Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Boulevard of broken dreams...
Wysłany:
Pon 22:59, 05 Gru 2005
..otóz mam zkims problem i potrzbeuje rady...
...jest sobie taki jeden osobnik..który ciągle na mnie pasozytuje i totalnie mnie wnerwia....i strasznie sie uczepił..ubzdurał sobie,że niewiadomo jaka z tego jest przyjaźń...do tego stopnia,że sie na mnie wydarł jak stwierdziłam,że bardzo lubię kogos innego...kto...hm...jest moim najlepszym przyjacielem...co robić???zabić????
Ps.Ankiete możecie traktować z przymrużeniem oka...a jak ja ja wykorzystam to juz inna bajka
Jak dla mnie to naślij na niego kogoś Po co brudzić sobie ręce, albo co gorsza nadwyrężać gardło? A dać do zrozumienia i tak się nie da. Ja ostatnio komuś dałam do zrozumienia że mam go dość... Cóż od tamtego czasu stał się dla mnie 'za miły'...
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach